Łączna liczba wyświetleń

piątek, 2 maja 2014

Przegląd podkładów Avon

Na tropie podkładu idealnego wybrałam kilka próbek i tak starałam się dotrzeć do podkładu o najlepszym kolorze dla mojej cery, najkorzystniejszych właściwościach i dobrym kryciu.

1) Kolor odgrywał ważną rolę - zawsze miałam z tym problem, kiedy kolor pasował do twarzy, okazywało się, że odznacza się przy szyi.

2) Konsystencja i trwałość - podkład powinien być podkładem lekkim, delikatnym a za razem zapewniać wysokie krycie i być trwały. Nie chciałam aby się ścierał, a tym bardziej ważył po nałożeniu na krem.

3) Jednolite i matowe wykończenie - podkład idealny wtapiał by się w skórę, sprawiał, że nie czuć go, nie daje efektu maski, a najidealniej daje matowe wykończenie.


Podkład idealna cera Natural Beige (próbka po lewej). Lekki i przyjemny, ale nie zapewnił takiego krycia jakiego oczekiwałam.




Supertrwały podkład Nude (próbka po prawej) Ten niestety okazał się jak dla mnie nietrafiony, dobrze, że była to tylko próbka, bo inaczej bym żałowała. Cena podkładu to około 31,99 zł
- kiepsko kryje, niedoskonałości są widoczne
- ściera się tam gdzie nie powinie np na nosie
- jest rzeczywiście super trwały, bo gdy chce się go zmyć to trzeba dobrze poszorować, słabo schodzi kolor
- natural beige - kolor kory wydać by mógł się najbardziej naturalny to straszny pomarańcz, kolor nienaturalny



Podkład rozświetlająco-antystresowy miałam kiedyś kilka razy i jest to dobry podkład, ale tym razem chciałam coś innego, więc szukałam dalej z asortymentu katalogowego Avon. Cena podkładu to około 25,99 zł.

Natomiast podkład matujący, mimo pożądanych właściwości matujących na razie nie planowałam wypróbowywać, ponieważ w tym przypadku nie zachęciło mnie opakowanie. Często jest w promocyjnej cenie i kosztuje około 19,99 zł.

Zastanawiały mnie jeszcze 2 podkłady, czyli podkłady z serii Luxe i krem koloryzujący CC. Według mnie kremy BB i CC nie nadają się jako typowe podkłady, więc nie zaliczałam ich do tej kategorii, ale jako że CC wszedł jako nowość postanowiłam także wypróbować.


Krem CC SPF20 Nude (próbka po lewej). Jak to przystało na lekkie kremy nie sprawdził się tak jak się spodziewałam. Krycie minimalne, delikatny kolor, lekka formuła. Niestety nie pokrył problematycznych partii na twarzy i niedoskonałości, więc to kosmetyk nie dla mnie. Cena w katalogu to 19,99 zł.


Najbardziej intrygował mnie podkład Luxe, wydawał mi się już od początku adekwatny, a przede wszystkim zawierający najlepsze składniki na tle innych. Próbka w kolorze Natural Glamor (powyżej po lewej) rozwiała moje wątpliwości.


Podkład do twarzy LUXE Avon Natural Glamour
Na tle powyższych innych podkładów Avonowych ten jest bardzo dobry.
Kolor idealnie dopasowuje się do cery i jest najbardziej neutralny (inne były za ciemne lub za jasne).
Dobrze kryje, miejsca niedoskonałości można ewentualnie poprawić korektorem i wszystko tworzy jednolitą całość.
Podkład ma ładny i bardzo delikatny zapach, zwiera ekstrakt z białych szafirów.
Jest wydajny, dobrze się rozprowadza, nawilża przy tym skórę i nie wysusza jej.
Jest dosyć rzadki, ale dzięki temu wydajnie się rozprowadza po twarzy.
Niestety nie matuje i trzeba dodatkowo używać pudru matującego.
Buteleczka wygląda elegancko i ma wygodną pompkę.
Podkład jest trwały, nie ściera się, dobrze wygląda na twarzy nawet po kilku godzinach.
Cena katalogowa to zazwyczaj 39-41 zł, rzadko jest w niższej cenie, ale zdarza się.
Mimo małych niedociągnięć ja jestem bardzo zadowolona.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz