Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 30 kwietnia 2017

Dziennik pielęgnacji włosów - kwiecień

Podsumowanie pielęgnacji włosów za kwiecień.


03.04.2017
olejowanie: na chwilę przed myciem na skalp – Nawilżający olejek z oliwą z oliwek Planet Spa (Avon, ok. 8 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)

05.04.207
olejowanie: -
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
zabieg dodatkowy: Zabieg laminowania włosów Marion na długość (ok. 6 zł), Pilowax na skalp (ok. 10 zł)

07.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olejek Khadi stymulujący (ok. 20 zł, Internet), na długość – maska Crema Latte (Hebe ok. 11 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu(wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Priorin Extra

09.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), na długość – odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł), płukanka ze skrzypu polnego
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu(wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: Hairvity

11.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), Olejek Khadi stymulujący (ok. 20 zł, Internet)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł), płukanka octowa z malin Yves Rocher (ok. 15 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu(wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: Priorin Extra

13.04.2017
olejowanie: -
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: drożdże piwne, Priorin Extra

15.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej kokosowy (Biedronka, ok. 10 zł), olej rycynowy (drogeria, ok. 3 zł)
mycie: szampon Advanced Techniques Nutri 7 Avon (Avon, ok. 8 zł)
odżywka do spłukiwania: Organic Shop odżywka Algae & Clay (Empik, ok. 8 zł)
zabezpieczanie końcówek: Jedwab Marion (Internet, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Vitapil

17.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olejek Khadi stymulujący (ok. 20 zł, Internet), glutek z siemienia lnianego
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc):  Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Priorin Extra

18.04.2017
olejowanie: -
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł), glutek z siemienia lnianego
odżywka do spłukiwania: odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc):  Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Priorin Extra

20.04.2017
olejowanie: -
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe, ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Loxon 2% (Apteka, ok. 15 zł)
suplementacja: Priorin Extra

22.04.2017
olejowanie: na chwilę przed myciem na skalp – Nawilżający olejek z oliwą z oliwek Planet Spa (Avon, ok. 8 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Hairvity

24.04.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olejek Khadi stymulujący (ok. 20 zł, Internet), na długość – maska Crema Latte (Hebe ok. 11 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: Hairvity

26.04.2017
olejowanie: -
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe, ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: Priorin Extra

28.04.2017
olejowanie: -
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe, ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Priorin Extra

30.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej kokosowy (Biedronka, ok. 10 zł), olej rycynowy (drogeria, ok. 3 zł)
mycie: szampon Advanced Techniques Nutri 7 Avon (Avon, ok. 8 zł)
odżywka do spłukiwania: Organic Shop odżywka Algae & Clay (Empik, ok. 8 zł)
zabezpieczanie końcówek: Jedwab Marion (Internet, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Vitapil

Stosowanie przeróżnych zabiegów na włosy w drugim miesiącu prowadzenia dziennika pielęgnacji włosów stało się dla mnie na tyle przyjemne, że nie mogę doczekać się rezultatów, jakie dają poszczególne kosmetyki przy każdym myciu włosów.
Na razie opieram się na dostępnych kosmetykach, ale z czasem chcę wprowadzać coraz więcej naturalnej pielęgnacji domowymi sposobami. 
Badanie co lubią moje włoski - w toku!

czwartek, 27 kwietnia 2017

Relacja z targów Look & Beauty Vision i Blog Beauty Day



W dniach 22-23 kwietnia odbywały się Międzynarodowe Targi fryzjersko-kosmetycznych Look and Beauty Vision.

Miałam okazję być nie tylko na tych targach ale także na spotkaniu Blog Beauty Day.
To była świetna okazja do tego by poznać inne blogerki i zdobyć nową wiedzę kosmetyczną!


Spotkanie dla blogerek odbyło się w bardzo przyjaznej atmosferze w kameralnej Sali VIP. To był moment na zapoznanie się w gronie blogerek, ale także poznanie upominków od partnerów i łyk kawy, a potem zwiedzanie wystawców. Wyzwanie było to niemałe, ponieważ hala targowa była ogromna, a na każdym kroku były interesujące stoiska, o kilkunastu z nich odpowiadali nam sami właściciele, którzy prezentowali nam swoją ofertę. Kosmetyczny raj ;)



Było także dużo osób z show-biznesu: Edyta Górniak, Cleo, Natalia Siwiec, Agnieszka Kaczorowska, minęłam nawet Rafała Jonkisza. Gdzieś podobno miał zjawić się Rafał Maślak, a także Margaret.
Na koniec spotkania mogłyśmy udać się na indywidualne zakupy i zwiedzane całych targów. Niestety jeden dzień (sobota), to zdecydowanie za mało na takie targi. Z powodzeniem warto zostać na 2 dni i nacieszyć się tymi kolorami, stoiskami, produktami, zaplanować zakupy, przetestować atrakcje, jakie zapewniają na stoiskach wystawcy, czyli cieszyć się atmosferą, która panuje na targach Look & Beauty Vision, bo jest niesamowita.

Sam Blog Beauty Day był jednym z piękniejszych dni w roku (jak powiedziała Pani Organizatorka;), bo chociaż zapowiadano na ten dzień deszcz, to od rana świeciło słońce i spotkanie z blogerkami należy zdecydowanie do przyjemniejszych spotkań. Po sesji zdjęciowej udałyśmy się w swoje strony, do naszych domów i blogów testować nowe kosmetyki.









Przedstawię Wam kosmetyki, które otrzymałyśmy, a na szczegółowe testy i recenzje zapraszam do osobnych postów.

Osobiście jestem bardzo zadowolona – najbardziej z rzęs i lakierów hybrydowych. Pisałam przecież, że chcę się nauczyć je robić i voila! Już nie mam wymówek, aby nie zrobić nowego manicure i przyczepić rzęsy. Trzeba będzie się nauczyć J Jestem póki co na etapie kompletowania zestawów i elementów do ich wykonania. Cieszą także kosmetyki pielęgnacyjne i do makijażu. Nie wspominając o akcesoriach, które są zawsze przydatne, czy o uroczej filiżance od Semilac.
Podsumowując: z Targów wróciłam z wieloma pomysłami i inspiracjami!



LOTON - szampon, kuracja, odżywka



KEMON - lakier do włosów

SEMILAC - zestaw Spa do paznokci, lakiery, ołówki i filiżanka oraz krówki i uroczy lizaczek



SILCARE - krem do rąk, peeling cukrowy, peeling naturalny, dwa lakiery hybrydowe, baza i top, oliwka, olejek do rzęs i ciała



NATURAL LASHES - rzęsy



NEESS - oliwki do skórek, pilniczki, smycz, długopis


BONUS DLA WSZYSTKICH:
Hasło "KOCHAM NEES" uprawnia do otrzymania -25% rabatu na zakupy w sklepie internetowym www.neess.pl
Znajdziecie tam lakiery hybrydowe – w tym serię lakierów stworzoną wraz z Cleo, która jest ambasadorką firmy, akcesoria, szczoteczki do twarzy i inne.
Hasło ważne do 10.05.2017 r.

VIANEK - mleczko do demakijażu, płyn micelarny/tonik, krem do twarzy, maseczka-peeling do twarzy 


GLYNT - miniaturki: szampon, maska, spray unoszący włosy


LAQ - naturalne, ręcznie robione mydełka



INSIGHT - odżywka/maska do włosów

  

MEXMO - róż do policzków, kredka do oczu, kredka do ust, prasowany cień do powiek oraz sypki cień do powiek



 PEGGY SAGE - maska, zestaw do manicure, lakier do paznokci, gąbeczka do makijażu, kubek z Agnieszką Kaczorowską, biała koszulka t-shirt


ARDELL i SECHE - kępki rzęs i żelowy top coat 



HALIER - próbka szamponu do włosów i odżywki




Dziękuję serdecznie Organizatorkom za cały trud włożony w organizację tego spotkania, ponieważ wypadło (znowu;) rewelacyjnie. Dziękuję spotkanym blogerką i vlogerką za miłe towarzystwo i podzielenie się nowinkami. Dziękuję także wszystkim partnerom Beauty Blog Day za niespodzianki od nich oraz ciekawe i inspirujące rozmowy.

Do zobaczenia!

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Maska błotna do twarzy z zieloną glinką BingoSpa


Maska błotna do twarzy z zieloną glinką BingoSpa


Od producenta
Błotna maska do twarzy BingoSpa z zieloną glinką to preparat na bazie Czarnego Błota z Morza Martwego charakteryzującego się silnym działaniem odżywczym na skórę. Jest nadzwyczaj skuteczne w walce z problemem przetłuszczającej się skóry, niezastąpione w pielęgnacji cery tłustej i mieszanej oraz nieocenione w zwalczaniu trądziku i wykwitów skórnych wywołanych łojem zatykającym pory skóry. Maska błotna BingoSpa ma dobroczynny wpływ na pory skóry – odtyka je, ściąga, dezynfekuje, pielęgnuje, oczyszcza, co może owocować zmniejszeniem wydzielania się łoju i zmniejszeniem ryzyka pojawienia się zmian trądzikowych.

Tłusta, z rozszerzonymi porami cera, mająca skłonność do zanieczyszczeń i wągrów, dzięki adsorpcyjnemu działaniu błota  jest wygładzona i oczyszczona. 

Zielona glinka pochodzi ze skał krzemionkowo- aluminiowych i zawiera około 20 aktywnych minerałów. Oczyszcza i dezynfekuje skórę, delikatnie ściąga oraz zwęża rozszerzone pory, dlatego jest polecana dla osób z cerą tłustą i mieszaną. Działa przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie, wyrównuje pH i wspomaga leczenie trądziku. Glinka zielona delikatnie wysusza krostki, nie powodując powstawania szpetnych blizn. 

Zawiera mineralne składniki aktywne:
10% naturalne błoto z Morza Martwego, 2,5% zielonej glinki. Nie zawiera barwników i kompozycji zapachowych.

Sposób użycia: maskę BingoSpa nakładać cienkimi warstwami, delikatnie wklepując. Pozostawić na skórze przez 10-15 minut, następnie zmyć z twarzy ciepłą wodą. 
 
Waga 150g, cena 12,90 zł


Ode mnie
Maska umieszczona jest w bardzo wygodnym opakowaniu z pompką, które jest estetyczne i ułatwia dozowanie maseczki. 

Jej konsystencja jest na tyle odpowiednia, że z łatwością można ją nałożyć na twarz. Nie spływa z twarzy, dobrze się rozprowadza. 

Maseczka ma szary kolor o delikatnie zielonkawym zabarwieniu. Widoczne są także w niej drobinki minerałów z Morza Martwego.

W zależności od upodobania, można nałożyć jej cieńszą lub grubszą warstwę. Wówczas trzyma się ją od ok. 10 do 20 minut, tak aby lekko zaschła, lecz nie do momentu całkowitego zaschnięcia - wówczas będzie trudna do usunięcia. 

Podczas trzymania jej na twarzy można odczuć lekkie szczypanie lub chłodzenie twarzy. Nie powoduje jednak żadnych podrażnień lub zaczerwienień.

Po zmyciu cera jest wygładzona, oczyszczona i głęboko odświeżona. Nie traci przy tym na nawilżeniu,ponieważ maska nie wysusza skóry.
Duże opakowanie sprawia, że produkt jest bardzo wydajny.

To bardzo dobra maseczka, lubię także podobne maski do twarzy z BingoSpa, także tą z cynkiem, o której pisałam tutaj.

sobota, 22 kwietnia 2017

Zakupy kosmetyczne w Rossmannie


W dniach 20-28 kwietnia mamy wielką,wyczekiwaną obniżkę na kosmetyki kolorowe w Rossmannie. Dla każdego -49% na kosmetyki, a dla osób posiadających kartę klubową w postaci aplikacji na telefonie nawet -55% przy zakupie trzech kosmetyków do makijażu. Takiej okazji nie można przegapić!

Wybrałam moje Must Have na najbliższe zakupy w Rossmannie:

1. Lovely, Pump Up, tusz do rzęs podkręcający, 10,99zł  

2. Rimmel, Stay Matte, puder, 001, 26,79zł  

3. Paletka Precius Kit 31,99 zł Lovely, Precious Kit, zestaw cieni do powiek, 10 g, nr kat. 248026

4. Maybelline, Super Stay 24h, podkład, 10 Ivory, 30 ml, nr kat. 234169
41,99 zł

5. Maybelline, Affinitone, podkład, nr 16 Vanilla Rose, 30 ml, nr kat. 61119, 27,99 zł

6. Paletka Lovely 21,99 zł Lovely, Nude Make Up Kit, cienie do powiek, 15,60 g, nr kat. 188077

7. Maybelline, Lash Sensational, tusz do rzęs, 35,99 zł


A Wy co kupiłyście/kupicie w Rossmannie podczas tej promocji?

wtorek, 18 kwietnia 2017

Silk serum for body BingoSpa Fitness


Silk serum for body BingoSpa Fitness

Opis producenta:
Lekkie, szybko wchłaniające się serum do ciała BingoSpa Fitness pomaga zachować nawilżenie na powierzchni skóry wywołując efekt natychmiastowej i długotrwałej świeżości oraz gładkość. Proteiny jedwabiu powodują, że skóra staje się przyjemna w dotyku i jedwabiście gładka.
Serum do ciała BingoSpa Fitness doskonale się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Pozostawia skórę jedwabiście gładką.  Szczególnie po wysiłku lub treningu odpręża i regeneruje zmęczoną skórę.
Waga 140g, cena: 8,50 zł

Ode mnie:
Jedwabne serum jest to lekkie mleczko do ciała, ponieważ taką ma też konsystencję: dość rzadką, ale za to szybko wnikające w skórę.  Dobrze się rozprowadza, nie zostawia smug na skórze, nie jest tłuste. Po chwili skóra jest już nawilżona, a nawet ultranawilżona – nie czuć tej ciężkości na skórze, ale wręcz odświeżenie. Zgadzam się więc w zupełności ze świeżością i gładkością, którą obiecuje producent.
Serum będzie idealne jako uzupełnienie kąpieli po ćwiczeniach i aktywności fizycznej dla efektu zadbanej skóry. Powiedziałabym nawet, że ma właściwości relaksacyjne i odprężające, bo to bardzo przyjemne zwieńczenie treningu. Dzięki temu, że szybko się wchłania i się nie klei można od razu cieszyć się odżywioną skórą i nie czekać na wchłonięcie kosmetyku.
Bardzo podoba mi się także opakowanie – poręczne, zmieści się do każdej torby treningowej; wygodna pompka, która dozuje odpowiednio serum; przezroczyste opakowanie – widać ile kosmetyku zostaje.
Bardzo cieszy mnie też to, że powstała specjalna seria Fitness kosmetyków Bingo Spa i ich dedykacja aktywnemu trybowi życia, bo od razu podkręca to zapał do kolejnych ćwiczeń. Jak dla mnie strzał w 10!
Seria Fitness obejmuje także Cooling collagen bodywash BingoSpa Fitness - Chłodzący kolagen pod prysznic dla aktywnych oraz Serum shampoo keratin 100% BingoSpa Fitness - Keratynowe serum szamponowe BingoSpa.

Poniżej wrzucam także kilka filmików z moimi ulubionymi ćwiczeniami:)





piątek, 14 kwietnia 2017

Blog Beauty Day na Targach LOOK i beautyVISION 2017


Wielkimi krokami zbliżają się Targi fryzjerskie i kosmetyczne LOOK i beautyVision w Poznaniu, które w tym roku wypadają 22-23 kwietnia.

To szczególne wydarzenie dla fryzjerów i kosmetyczek, ale także dla każdej osoby zainteresowanej urodą i najnowszymi trendami! Idealna okazja do podejrzenia specjalistów branży urodowej i znalezienia produktów niedostępnych w sklepach oraz poznania nowości od około 400 marek, a w tym: kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne, akcesoria oraz sprzęt do salonów.
Wystąpią także znani wizażyści i styliści włosów, którzy doradzą uczestnikom jakie makijaże, kolory i fryzury będą im najlepiej pasować.

Odbędą się również mistrzostwa dla profesjonalistów

W sobotę:
  • konkurs dla fryzjerów jest KREATOR (w sobotę). To nie tylko fryzura, ale także oryginalny i spójny z resztą wizerunku makijaż oraz charakterystyczny ubiór. Każdy detal ma tu znaczenie! 
  • mistrzostwa kosmetyczne: w zdobieniu paznokci, makijażu permanentnym i w przedłużaniu rzęs. Będzie artystycznie i bardzo precyzyjnie. Wszystkie panie, które planują powyższe zabiegi upiększające mają szansę podpatrzeć jaki wzór, kolor i długość są dla nich odpowiednie.

W niedzielę:
  • Master of Beauty - Otwarte Mistrzostwa Polski Fryzjersko-Kosmetyczne we Fryzjerstwie, Makijażu Profesjonalnym, w Przedłużaniu i Zagęszczaniu Włosów oraz Stylizacji. Prace powstałe w ramach powyższych kategorii pokazują duży kunszt fryzjerski zawodników - wyobraźnię i autorską technikę. Panowie nie mogą przegapić wspomnianego konkursu dla najlepszych barberów walczących o tytuł Mistrza Polski. Styliści zaprezentują światowe trendy w kreowaniu męskiego wizerunku.     



PROGRAM beautyVISION obejmuje:

  • Pokazy na stoiskach
  • Pokazy na scenie głównej
  • Speaker’s Corner WHITE & COLOR
  • Kongres Podologiczny
  • Warsztaty podologiczne
  • Blog Beauty Day - spotkanie dla blogerek :)
  • Kongres: Salon Kosmetyczny XXI Wieku
  • Plebiscyt MISTRZOWIE URODY woj. kujawsko-pomorskie
  • Plebiscyt MISTRZOWIE URODY woj. lubuskie
  • Plebiscyt MISTRZOWIE URODY woj. wielkopolskie
  • MISTRZOSTWA
  • Master of Beauty Otwarte Mistrzostwa Polski Fryzjersko-Kosmetyczne - konkurencja w Makijażu Profesjonalnym
  • Mistrzostwa Nails Olympic Show
  • I Otwarte Mistrzostwa Microblading
  • Otwarte Mistrzostwa Polski w Przedłużaniu Rzęs



Targi LOOK i beautyVISION to również miejsce podnoszenia kwalifikacji. Podczas wydarzeń podolodzy będą mieli okazję poznać zagadnienia często pojawiające się w codziennej pracy z pacjentem, a kosmetyczki i kosmetolodzy wezmą udział w Kongresie „Salon Kosmetyczny XXI Wieku”. W ramach kongresu zostaną poruszone najciekawsze tematy z zakresu kosmetologii, trychologii oraz zarządzania salonem i specjalistycznych.

Godziny otwarcia targów
sobota (22.04): 10:00 - 18:00
niedziela (23.04): 10:00 - 18:00

Lokalizacja
Międzynarodowe Tragi Poznańskie / pawilony: 3, 3A / Wejście Wschodnie od ul. Głogowskiej i Wejście Północne A od ul.  Bukowskiej

Szczegóły
www.look.mtp.pl
www.beautyvision.mtp.pl



Targi LOOK i beautyVision mają niesamowitą atmosferę oraz są bardzo barwne, a każda miłośniczka kosmetyków i dbadnia o urodę znajdzie tam coś dla siebie. Sama byłam w ubiegłym roku i było to świetne wydarzenie :) Serdecznie Wam polecam Międzynarodowe Tragi Poznańskie i wizytę podczas LOOK i Beauty Vision!

W tym roku także pragnę się wybrać, bo doskonale wiem, czego tam szukam. Nie omieszkam poznać wszelkich nowinek kosmetycznych, ale także zagłębić się w tajniki robienia paznokci hybrydowych i przedłużania oraz zagęszczania rzęs. Chętnie poznam trendy w makijażu i fryzurach oraz pielęgnacji ciała i twarzy, szczególnie kosmetykami naturalnymi.
Do zobaczenia!

niedziela, 9 kwietnia 2017

Ciastka z płatków owsianych, słonecznika, siemienia lnianego i sezamu



Ciastka z płatków owsianych, słonecznika, siemienia lnianego i sezamu

Składniki:
2 szklanki płatków owsianych
0,5 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
125g margaryny lub masła
2 jajka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2/3 szklanki słonecznika łuskanego
0,5 szklanki siemienia lnianego
1 łyżeczka tahini
0,5 szklanki sezamu



Wykonanie:
- margarynę stopić i ostudzić
- do miski przełożyć płatki, mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier, sól, słonecznik, sezam, siemię lniane
- margaryną polać wszystkie składniki, dodać jajka, pastę tahini i wymieszać
- ciasto będzie się lepić mocno do dłoni, dlatego najlepiej poczekac trochę, aż margaryna zacznie zastygac, ponieważ wtedy łatwiej pójdzie formowanie ciastek
- formować z ciasta kulki trochę większe od orzecha włoskiego i spłaszczać je tak, żeby powstało ciasteczko grubości około 1-1,5cm
- układać na papierze do pieczenia w niewielkich odstępach
- jeśli lubicie słodsze ciasteczka można je posypac cukrem po wierzchu przed włożeniem do piekarnika, wówczas cukier delikatnie się rozpuści na nich
- piec w 180 stopniach przez 25 minut
- ciastka powinny być zrumienione od spodu, z wierzchu mogą być lekko miękkie - stwardnieją po ostygnięciu

Ciepłe najlepsze ;)

Przepis pochodzi z bloga Smakołyki Bereniki i jest naprawdę bardzo prosty, a jeszcze bardziej smaczny. Ja dodałam od siebie do przepisu siemię lniane, sezam i tahini, więc ciasteczka są bardzo sezamowe w smaku, ale nie dominuje on jednak nad całością. Dobra alternatywa dla ciastek sklepowych.

sobota, 8 kwietnia 2017

Szamponowe serum arganowe i Arganowa kuracja do włosów z lnem i jedwabiem BingoSpa

Uwielbiam kosmetyki agranowe, więc musiałam koniecznie sprawdzić jak działają arganowe kosmetyki do włosów od Bingo Spa.



Opis producenta:
Szamponowe serum przeznaczone jest do włosów słabych, zniszczonych i wypadających oraz nadmiernie przetłuszczających się.
Zawiera marokański olejek arganowy - naturalne źródło zdrowych i mocnych włosów. Jak wiadomo olejek arganowy zawiera niezwykłą różnorodność składników pielęgnacyjnych: witaminę E, nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) Omega-6 i Omega-9, które regenerują osłonkę włosa oraz uzupełniają niedobór ceramidów. Zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia, pomaga włosom zachować elastyczność i sprężystość.
Serum arganowe 100% BingoSpa intensywnie nawilża, odżywia i głęboko regeneruje włókno włosa. Chwilę po umyciu włosy stają się lśniące, miękkie w dotyku, łatwo się rozczesują i nie puszą się. Dodatkowo zabezpieczone są przed wolnymi rodnikami.
Lekka konsystencja szamponowego serum BingoSpa nie obciąża włosów, a wielowymiarowe działanie powoduje natychmiastowy efekt. Nie jest konieczne stosowanie dodatkowych preparatów pielęgnacyjnych.
Sposób użycia: rozprowadzić na mokrych włosach, delikatnie masować włosy i skórę głowy, dokładnie spłukać. W razie potrzeby czynności powtórzyć.
Pojemność 300 ml, cena: 14,50 zł

Ode mnie:
Szampon ma żelowa konsystencję, która jest odpowiednia do tego, aby rozprowadzić ją na włosach i odpowiednio spienić. Dobrze się pieni i myje włosy, radzi sobie nawet z olejami i ciężkimi maskami. Już po chwili włosy odżywają i staja się oczyszczone.
Arganowe serum nie obciąża włosów, ani nie powoduje ich przetłuszczania się.
Włosy po umyciu są sypkie, lekkie i świeże.
Delikatnie nawilża włosy i wpływa wraz z każdym użyciem na ich lepszą regenerację. Włosy po umyciu mniej się puszą oraz są bardziej lśniące.

Opis producenta:
Olejek arganowy jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, głównie omega-6 i omega-9. Poza tym zawiera dużą dawkę witaminy E. Jest to olej o intensywnych własnościach antyoksydacyjnych, wynikających z wysokiej zawartości witaminy E oraz dodatkowo związków fenolowych w tym kwasu ferulowego i karotenoidów - w postaci żółtych ksantofili. Dzięki antyoksydantom, olej chroni powierzchnię włosów przed zniszczeniami powodowanymi czynnikami zewnętrznymi.
Olejek arganowy regeneruje włosy od wewnątrz i intensywnie wygładza ich strukturę. Wzmacnia i nawilża, nadaje miękkość i elastyczność, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Proteiny jedwabiu sprzyjają intensywnej odbudowie uszkodzonych włosów, które stają się wyjątkowo miękkie i błyszczące oraz łatwo się rozczesują.
Kuracja Arganowa BingoSpa to intensywna kuracja, która nawilża i przywraca włosom ich naturalną równowagę nawilżenia. Pomaga w restrukturyzacji warstwy ochronnej włosa, która chroni go przed uszkodzeniem oraz pomaga ożywić suche, łamliwe i zniszczone włosy pozostawiając je gładkie, błyszczące i łatwe do ułożenia.
Sposób użycia: preparat delikatnie wmasować we włosy i skórę głowy. Po 10 minutach włosy dokładnie spłukać, wysuszyć i rozczesać. Zabieg powtarzać codziennie przez 5 dni, następnie profilaktycznie 1-2 razy w tygodniu.
Waga 250 g, cena: 14,50 zł

Ode mnie:
Kuracja ma dość rzadką konsystencję, która nie spływa z włosów, ale za to jej nabieranie ze słoiczka jest trochę utrudnione.
Gdy jednak już trafi na włosy rozpoczyna się jej pozytywne działanie dla nich. Wygładza włosy, sprawia, że są miękkie, gładkie i elastyczne. Podczas kilku minut, gdy jest ona na włosach stają się one odżywione i czuć jak chłoną wszystkie witaminy i proteiny. Maska nie obciąża włosów nawet jeśli nakładam ją na całą długość włosów.
W efekcie włosy po umyciu są łatwe do rozczesania, zregenerowane i odbudowane oraz sypkie i świeże. Kurację należy nakładać przez 5 dni, a następnie 1-2 razy w tygodniu. Ja używałam ją co drugi dzień przez 5 użyć (ponieważ wtedy myję włosy), a następnie co jakiś czas. Maska ze względu na swoją pojemność wystarczy więc na taki cykl i na kilka dodatkowych użyć.

Te kosmetyki towarzyszą mi w regularnej pielęgnacji włosów, którą opisywać będę raz na miesiąc w postaci dziennika pielęgnacji włosów - link


czwartek, 6 kwietnia 2017

Dziennik pielęgnacji włosów - marzec

Dziennik pielęgnacji włosów



Zawsze chciałam być włosomaniaczką, ale po kilku dniach porzucałam różne metody dbania o włosy i wracałam do tradycyjnego mycia i odżywiania. Niestety stan moich włosów pogorszył się na tyle, że postanowiłam (w końcu!) im pomóc.
Najlepiej na mnie działają listy i planery, więc postanowiłam skrupulatnie zapisywać moje zabiegi na włosy.

Diagnozowanie problemu:
Wypadające licznie włosy przy każdym czesaniu, włosy oklapnięte, suche, łamliwe, matowe i szorstkie.

Charakterystyka włosów:
Wysokoporowate*, falujące się, puszące się, cienkie.
To jakie mam włosy sprawdziłam na blogu Anwen, rozwiązując test pomocowy w ocenie włosów. Czytałam też jej książkę o włosach, która bardzo mi się podoba. Gorzej było tylko z zastosowaniem się do porad, ale czas to zmienić ;)

Dotychczasowe działania:
Wiele razy wizytowałam u dermatologa i stosowałam przepisywane wcierki – i nic. Suplementowałam się – także nic. Używałam wcierek sklepowych – słabo.

Co zmieniam:
Postanowiłam bardziej odżywiać włosy i proteinować je, by zyskały blasku i gładkości w swojej długości.
Zależy mi na poroście nowych włosów i zahamowaniu wypadania, więc w tym kierunku masaż skóry głowy oraz wcierki i regularna suplementacja.
Przestałam suszyć włosy suszarką.
Zaczęłam olejować włosy przed każdym myciem.
Czeszę włosy bardzo delikatnie i powoli moją ulubioną szczotką TangleTeezer.



Mój dziennik opiera się na relacjach ze stosowanych kosmetyków przy każdym myciu włosów (myję co drugi dzień). W marcu zaczęłam zapisywać dopiero od połowy miesiąca, ale raz w miesiącu postaram się zdać pełny opis.
Ciekawa jestem efektów!

P.S. Jeśli tylko będziecie miały sprawdzone kosmetyki lub zabiegi dla włosów chętnie się o nich dowiem ;)


14.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł)
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: maska Avon Naturals Mango i Marakuja (Avon, ok. 4 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu: Ampułka Placo Placenta (Internet, ok. 18 zł)
suplementacja: drożdże piwne, Priorin Extra

16.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), na długość – odżywka Ultra Doux Awokado Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Ampułka Placo Placenta (Internet, ok. 18 zł), Loxon 2% (Apteka, ok. 15 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: drożdże piwne, Priorin Extra

18.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej kokosowy Amla Vatika Dabur (Internet, ok. 14 zł), na długość – maska Kallos Keratin (Hebe, ok. 10 zł)
mycie: szampon serum Nutri 7 Avon (Avon, ok. 8 zł)
odżywka do spłukiwania: maska Kallos Keratin (Hebe, ok. 10 zł)
zabezpieczanie końcówek: Jedwab Marion (Internet, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): -
suplementacja: Vitapil

20.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), na długość – kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: maska Avon Naturals Mango i Marakuja (Avon, ok. 4 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Loxon 2% (Apteka, ok. 15 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: Priorin Extra

22.03.2017
olejowanie: -
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe, ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: maska Avon Naturals Mango i Marakuja (Avon, ok. 4 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Loxon 2% (Apteka, ok. 15 zł), mgiełka Timotei (Hebe, ok. 7 zł)
suplementacja: drożdże piwne, Priorin Extra

24.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), na długość – maska Crema Latte (Hebe ok. 11 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł)
suplementacja: Hairvity

26.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej kokosowy Amla Vatika Dabur (Internet, ok. 14 zł), na długość – maska Kallos Keratin (Hebe, ok. 10 zł)
mycie: szampon serum Nutri 7 Avon (Avon, ok. 8 zł)
odżywka do spłukiwania: maska Kallos Keratin (Hebe, ok. 10 zł)
zabezpieczanie końcówek: Jedwab Marion (Internet, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Vitapil

28.03.2017
olejowanie: 2 godziny przed myciem na skalp - Olej łopianowy Green Pharmacy (Internet, ok. 6 zł), na długość – odżywka Fructis Dagmaded Hair Garnier (Hebe, ok. 6 zł)
mycie: szampon Babuszki Agafii Zsiadłe Mleko (Hebe, ok. 5 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Priorin Extra

30.03.2017
olejowanie: na chwilę przed myciem na skalp – Nawilżający olejek z oliwą z oliwek Planet Spa (Avon, ok. 8 zł)
mycie: szampon serum arganowe BingoSpa (BingoSpa, ok. 16 zł)
odżywka do spłukiwania: kuracja arganowa BingoSpa (BingoSpa ok. 16 zł)
zabezpieczanie końcówek: Kuracja z olejkiem arganowym 7 Efektów Marion (Biedronka, ok. 8 zł)
przyspieszenie porostu (wcierki na noc): Jantar (Hebe ok. 9 zł), Andrea (Aliexpress, ok. 8 zł)
suplementacja: Hairvity


wtorek, 4 kwietnia 2017

Zużycia kosmetyczne za marzec


1. Maska Kallos Keratin
Wydajna i ekonomiczna – to z pewnością. Moje włosy pokochały tą maskę, włosy po niej są odżywione, miękkie, gładkie, pogrubione. Najpierw podeszłam do niej sceptycznie, bo używałam jej codziennie i przeproteinowałam włosy. Nigdy jej sobie nie żałowałam, a końca widać nie było. Kiedy wróciłam do niej i używałam raz na tydzień, wtedy było czuć jak rewelacyjnie poprawia stan włosów. Teraz kupiłam Kaloos Crema Latte, planuję kupić także Kallos Bluberry albo witaminową, ale nie wiem czy nie wrócić do tej prędzej. Szkoda także, że nowe opakowania nie są tak ładnie turkusowe jak to.

2. Olej kokosowy Vatika Natural Dabur
Bardzo przyjemny na ciepło. Nawilża skórę głowy oraz włosy. Sprawia, że są miękkie, nie obciąża ich. Mimo, że był dobry, to czegoś mi w nim brakowało.

3. Maska do włosów intensywnie odbudowująca Cien
Maska jak maska. Działanie dobre, zapach za to mnie drażnił. Szybko się skończyła.

4. Ampułki Placo Placenta
Stosowałam wiernie i długo. Okazały się bardzo wydajne, ale z niepraktyczne (zwłaszcza otwieranie). Niestety nie wpłynęły u mnie na porost włosów i zmniejszenie wypadania. Spodziewałam się dużych efektów, a okazały się żadne. Włosy podczas jej stosowania jak mi wypadały, tak wypadały dalej, lub jeszcze bardziej.


5. Perfumowany żel pod prysznic Calvin Klein
Wersja perfum Euphoria tylko pod prysznic w formie żelu. Dla wielbicieli tego zapachu ideał.

6. Emulsja do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature Oriflame
Krem na dzień i na noc ma dość ostry zapach drzewa herbacianego. Delikatnie nawilża, szybko się wchłania. Po prostu zwykły krem, który niekoniecznie przypadł mi do gustu, ponieważ niczym się nie wyróżnia i roluje się pod makijażem.

7. Masło do ciała kakaowe Avon Care
Gęste masełko, które dobrze nawilża ciało. Szybko się wchłania, a warstwa która pozostaje na skórze daje uczucie gładkości i nie jest lepka. Nawilżenie jest odczuwalne aż do następnej kąpieli. Jedynie zapach kakao szybko ulatuje i przeobraża się w sztuczny i mało przyjemny zapach. Małe opakowanie, więc wydajność też mała.

8. Olejek eteryczny z drzewa herbacianego
Niezawodny na wszelkie zaczerwienienia, przyspiesza gojenie się pryszczy.

9. Korektor antybakteryjny Isana
Kremowa konsystencja tego korektora sprawia, że odpowiada mi najbardziej. To już któreś opakowanie z kolei, a i tak jest bardzo wydajny. Kolory neutralne, dopasowują się do odcienia skóry, wystarczy rozetrzeć. Dodatkowo wysusza niespodzianki na twarzy i pozwala się szybciej z nimi uporać, ale także dobrze je maskuje.

10. Szminka powiększająca usta Stolen Kiss Avon
Bardzo kremowa szminka, dość gęsta w swojej konsystencji, przez co mocno „oblepia” usta, a tym samym je uwydatnia. Kolor pomiędzy różem a koralem.

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Regenerująco-odżywcze kakaowe masło do ciała Avon Care


Regenerująco - odżywcze kakaowe masło do ciała Avon Care

Zacznijmy od konsystencji – jest gęsta, może nawet odrobinę za bardzo gęsta. Jednak na skórze rozprowadza się dobrze. Kilka przeciągnięć po skórze i jest ono rozsmarowane, w tym czasie wnika też w skórę i nie pozostawia białego śladu kosmetyku, jak to robią balsamy lub mleczka. Gdy więc dobrze je wsmarujemy to wchłania się momentalnie i od razu można się ubierać - to właśnie za to lubię masła, że nie mam wrażenia mokrej skóry, lecz nawilżonej.

Co do nawilżenia to jest tutaj kolejny ważny punkt.  Masło nawilża długotrwale. Skóra nie jest absolutnie lepka w dotyku, ale satynowo miękka i do tego w dotyku czuć delikatną powłokę kosmetyku na skórze. Nic się jednak nie klei, nie lepi, nie spływa ze skóry. Skóra jest w efekcie mięciutka, nawilżona i odżywiona. Masło będzie odczuwalne na skórze, aż do kąpieli.

Została jeszcze kwestia zapachu. Masełko pachnie świeżym kakao, pyszną czekoladką. Ale tylko przez kilka pierwszych użyć. Potem zapach kakao ucieka, staje się zwietrzały, mało zachęcający.
Minusem będzie też jego wydajność –nakładać trzeba naprawdę sporo żeby wysmarować całe ciało, więc jest to opakowanie na kilka razy, do maksymalnie kilkunastu (jeśli smarujemy nim wybrane partie ciała).



+ treściwa konsystencja prawdziwego masełka
+/- zapach - kakaowy, słodki, otulający, z czasem się zmienia na mniej przyjemny
+opakowanie
 +nawilżenie - skóra po jego użyciu jest miękka i nawilżona, efekt utrzymuje się długo

-wydajność

sobota, 1 kwietnia 2017

Odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży myWONDERBALM I Love Me



Odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży myWONDERBALM I Love Me

Opis producenta:
Odżywia i nawilża. Rozświetla i wygładza. Zmniejsza zaczerwienienia. Olejek z róży tonizuje i rozświetla skórę, zmniejsza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt. Olejki makadamia, sezamowy i słonecznikowy odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Ekstrakt z alg i witamina E nadają jej elastyczność i miękkość. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.
Bez parabenów, silikonów, olejów mineralnych, parafiny, PEG-ów, sztucznych barwników oraz glikolu propylenowego. Pokochasz jego zmysłową formułę o delikatnym zapachu płatków róży, która sprawi, że na moment zapomnisz o świecie.

Ode mnie:
Do zakupu kremu zachęcił mnie jego skład i urocze opakowanie.

Konsystencja jest kremowa, dość gęsta i odżywcza. Nie należy on do kremów gęstych i treściwych, a ja mam cerę mieszaną więc może być on trochę za ciężki dla niej. Zostawia na skórze odczuwalna delikatną warstwę. Wolałabym, żeby był trochę lżejszy, bo może powodować świecenie się twarzy.
Krem dobrze nawilża, więc nadaje się świetnie do cery suchej, wrażliwej, przesuszonej miejscami, ale mieszaną i tłustą będzie niestety zapychał.

Co do kolorytu cery i wpływu na zaczerwienienie to się nie wypowiem, ponieważ nie zauważyłam działania w tym kierunku.

Skład kremu jest bogaty: Olejek z róży, makadamia, sezamowy, słonecznikowy, ekstrakty z alg, planktonu, witamina E. Nie ma prabenów, silikonów, PEGów, parafiny, olejów mineralnych, glikoli.
Minus za zapach, który jest po prostu mdły, bo zapach róży, choć w pierwszej chwili urzeka, to za moment staje się jest dziwny, natarczywy i jakiś taki sztuczny.

Opakowanie jest eleganckie i dziewczęce za razem – to różowa i piękna tubka z kremem, która jest bardzo wygodna.

Ciekawa jestem jeszcze 3 innych wariantów tego kremu.

Podsumowanie:
+ bogata, treściwa konsystencja
 + krem bardzo szybko się wchłania
 + dobrze nawilża i odżywia
+ skóra twarzy jest gładka, miękka i rozpromieniona
 + nie zapycha, nie podrażnia i nie uczula
+ ma dobry skład
 + wydajny
+ nadaje się pod makijaż
+ piękne, różowe opakowanie
- może pozostawiać tłustą warstwę na skórze ze względu na obecność olejków w składzie
- zapach może być uciążliwy